POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW

 
 

Orędzie-Kazanie Metropolity Marka w Sobotę Wspomnienia Zmarłych, 19 marca 2022 r.‎

Drodzy Ojcowie, Bracia i Siostry w Chrystusie!‎

‎W tych strasznych dniach, kiedy strumienie krwi mieszają się ze strumieniami zakłamania i obłudy, niedopuszczalne jest, abyśmy my, chrześcijanie, ulegali duchowi wojny.‎

‎Duch‎‎ ‎‎wojny‎‎ ‎‎jest wymagający. ‎‎ ‎Domaga‎‎ ‎‎się‎‎ ‎‎podziału‎‎ ‎‎na frakcje. ‎‎ ‎‎Żąda nienawiści.‎

‎My‎‎, chrześcijanie‎‎, musimy zrozumieć‎‎, że‎‎ ‎‎zło, którym płonie‎‎ ‎‎wojna‎‎,‎‎ ‎‎jest‎‎ ‎‎piekielnym złem. Wróg‎‎ ‎‎ ‎‎Boga rozkoszuje‎‎ ‎‎się nie‎‎ ‎‎tyle‎‎ ‎‎‎‎ludzką krwią‎‎, ile‎‎ ‎‎‎‎ludzkim rozjątrzeniem‎‎ ‎‎i podziałami. Diabeł nie chce niczego więcej niż oddzielenia człowieka od‎‎ ‎‎bliźniego, od Cerkwi i od Chrystusa.‎

‎I‎‎ ‎‎to nie jest‎‎ ‎‎nic nowego‎‎.‎‎ ‎‎Przed rozpoczęciem‎‎ ‎‎Wielkiego Postu,‎‎ w‎‎ ‎‎Mięsopustną Sobotę Chrystus‎‎ ‎‎ostrzegł‎‎ ‎‎nas:‎‎ ‎‎”Będziecie słyszeć ‎‎o‎‎ ‎‎wojnach‎‎ ‎‎i‎‎ ‎‎o‎‎ ‎‎pogłoskach wojskowych‎‎. Uważajcie, nie trwóżcie się tym, to musi się stać‎‎… ‎‎ ‎‎lud powstanie‎‎ ‎‎przeciwko ludowi‎‎,‎‎ ‎‎a‎‎ ‎‎królestwo‎‎ ‎‎przeciwko królestwu‎‎… wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić‎‎… ‎‎ ‎‎a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu; lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony”. ‎‎(Mateusza‎‎ ‎‎24:6-13;‎‎ ‎‎ Łukasza 21.8-36).‎

‎Przed‎‎ ‎‎nami‎‎ ‎‎sprawiedliwy,‎‎ ‎‎wszechogarniający‎‎ ‎‎sąd Boży. ‎‎‎‎Tam, gdzie‎‎ ‎‎pamięć‎‎ ‎‎o‎‎ ‎‎tym‎‎ ‎‎zanika, następuje szybki i łatwy sąd – i jest to również‎‎ ‎‎wojna,‎‎ ‎‎odwieczna wojna‎‎ ‎‎diabła przeciwko Bogu.‎

Po której‎‎ ‎‎stronie powinniśmy opowiedzieć się?‎

Słowo to skierowane jest‎‎ ‎‎zarówno‎‎ ‎‎do‎‎ ‎‎tych, którzy‎‎ ‎‎‎już‎‎ ‎‎tu‎‎ niosą ‎‎posługę cerkiewną‎‎,‎‎ ‎‎jak i do nowo przybyłych‎‎.‎

‎Diecezja niemiecka‎‎ ‎‎jest‎‎ ‎‎naszym‎‎ ‎‎Kościołem lokalnym‎‎.‎‎ ‎‎Należą do niego‎‎ zarówno księża‎‎,‎‎ ‎‎jak‎‎ ‎ ‎‎i‎‎ ‎‎wierni‎‎ ‎‎‎‎różnych‎‎ ‎‎narodowości:‎‎ ‎‎Ukraińcy, Rosjanie, Białorusini, Rusini z Zakarpacia, Żydzi, „rosyjscy Niemcy”- imigranci oraz miejscowi „rdzenni”‎‎ ‎‎Niemcy, Grecy,‎‎ ‎‎Mołdawianie, Serbowie,‎‎ ‎‎Gruzini,‎‎ ‎‎ ‎‎Polacy,‎‎ ‎‎Czesi,‎‎ ‎‎Węgrzy… ‎‎ ‎‎Każdy‎‎ ‎‎z‎‎ ‎‎nas‎‎ ‎‎kocha‎‎ ‎‎swoją‎‎ ‎‎ojczyznę. ‎‎ ‎‎Ale‎‎ ‎‎Wszechmiłosierny‎‎ ‎ Bóg ‎‎zjednoczył‎‎ ‎‎nas, powołał‎‎ ‎‎do stworzenia życia‎‎ ‎‎cerkiewnego‎‎ ‎‎tej diecezji,‎‎ ‎‎‎aby zbawić‎‎ ‎‎obecne i ‎‎przyszłe pokolenia‎‎ ‎‎prawosławnych‎‎ ‎‎ chrześcijan‎‎ ‎‎w‎‎ ‎‎tym ‎‎kraju.‎‎ ‎‎ ‎‎Tutaj‎‎ ‎‎mamy‎‎ ‎‎być ludem Bożym, służącym jedynemu Bogu.‎

‎Jeśli‎‎ ‎‎ ‎‎pozwolimy‎‎, aby‎‎ ‎‎ta‎‎ ‎‎posługa‎‎ ‎‎była ‎‎ ‎podzielona wzdłuż‎‎ ‎‎linii narodowych‎‎,‎‎ ‎‎popełnimy‎‎ ‎‎ciężki,‎‎ ‎‎najcięższy‎‎ ‎‎grzech‎‎ ‎‎–‎‎ ‎‎rozrywając‎‎ ‎‎na strzępy jedno‎‎ ‎‎żywe Ciało‎‎ ‎‎Kościoła.‎

To jest‎‎ ‎‎to‎‎ ‎‎rozdarcie, podział‎‎, którego‎‎ ‎‎chce‎‎ ‎‎książę tego świata –‎‎ ‎‎a książę tego świata domaga się‎‎ ‎‎od‎‎ ‎‎nas‎‎ coraz‎‎ ‎‎bardziej‎‎ ‎‎‎‎uporczywie.‎

Pamiętamy‎‎, że‎‎ ‎‎od ‎‎‎Chrystusa‎‎ ‎‎również‎‎‎‎ ‎‎‎‎oczekiwano bycia ‎‎przywódcą politycznym‎‎ ‎‎i‎‎ ‎‎pokonania‎‎ ‎‎okupantów. ‎‎ ‎‎Oddzielenia‎‎ ‎‎się‎‎ ‎‎od‎‎ ‎‎‎‎rzymskich‎‎ ‎‎najeźdźców i‎‎ ‎‎stania się‎‎ ‎‎Bogiem‎‎ ‎‎nie‎‎ ‎‎wszystkich‎‎ ‎‎ludzi,‎‎ ‎‎ale‎‎ ‎‎jednego‎‎ ‎‎cierpiącego‎‎ ‎‎ludu. ‎‎ ‎‎A‎‎ ‎‎kiedy‎‎ ‎‎Chrystus nie‎‎ ‎‎‎‎spełnił tych‎‎ ‎‎oczekiwań i żądań –‎‎ ‎‎jak‎‎ ‎‎się wtedy‎‎ ‎‎ ‎wydawało ‎‎wielu‎‎‎‎ ‎‎zasłużonych,‎‎ ‎‎słusznych oczekiwań i‎‎ ‎‎żądań‎‎ ‎ ‎politycznych‎‎ ‎‎–‎‎ ‎‎pamiętamy‎‎, co zrobili mu‎‎ ‎ci, którzy‎‎ ‎‎mu te ‎żądania wysunęli‎‎‎‎.

Wyświetlanie FB_IMG_1648631119060.jpg

Zawsze polityka‎‎ ‎‎‎‎wiąże się‎‎ ‎‎z podziałem na‎‎ ‎ ‎‎przyjaciół‎‎ ‎‎i‎‎ ‎‎wrogów. ‎‎ ‎‎A‎‎ ‎‎bezkrwawa‎‎ ‎‎ofiara‎‎ ‎‎Chrystusa jest‎‎ ‎‎składana „o wszystkich‎‎ ‎‎i‎‎ ‎‎za wszystkich”.‎

Jeśli‎‎ ‎‎ ‎‎w‎‎ ‎‎naszych‎‎ ‎‎sercach‎‎ ‎‎nie‎‎ ‎‎zgadzamy się‎‎ ‎‎z‎‎ ‎‎tymi‎‎ ‎‎słowami‎‎ ‎‎”o ‎‎wszystkich‎‎ ‎‎i‎‎ ‎‎za‎‎ ‎‎wszystkich”‎‎, czy możemy‎‎ ‎‎mieć udział w chrześcijaństwie‎‎?‎

‎Podnieśmy oczy duchowe‎‎‎‎ do‎‎ ‎‎góry na minutę‎‎, ‎‎przynajmniej‎‎ ‎‎na chwilę. ‎‎ ‎‎‎‎Pomyślmy o‎‎ ‎‎niewidzialnym‎‎ ‎‎anielskim‎‎ ‎‎świecie. ‎‎ ‎‎Cerkiew‎‎ ‎‎szczególnie‎‎ ‎‎zwraca uwagę‎‎ ‎‎na związek‎‎ ‎‎z‎‎ ‎‎tym‎‎ ‎‎światem‎‎ ‎‎podczas‎‎ ‎‎Liturgii:‎‎ ‎‎Małe Wejście, Pieśń Cherubinów‎‎, „Święty, święty, święty…”‎

Ale‎‎ ‎‎świat‎‎ ‎‎anielski‎‎ ‎‎nie‎‎ ‎‎ogranicza‎‎ ‎‎się do ścian‎‎ ‎‎świątyni. ‎‎ ‎‎Nawet‎‎ ‎‎w‎‎ ‎‎ryku‎‎ ‎‎bitwy,‎‎ ‎‎pod‎‎ ‎‎kulami i‎‎ ‎‎pod‎‎ ‎‎bombami, gdzie‎‎ ‎‎wydaje‎‎ ‎‎się,‎‎ ‎‎że‎‎ ‎‎piekło‎‎ ‎‎panuje‎‎ ‎‎niepodzielnie,‎‎ ‎‎każdemu wojownikowi towarzyszy‎‎ ‎‎jego‎‎ ‎‎Anioł,‎‎ ‎‎troszczy się‎‎,‎‎ ‎‎chroni człowieka,‎‎ ‎‎kibicuje‎‎, opłakuje‎‎. ‎‎Demony‎‎, jako‎‎ ‎‎słudzy‎‎ ‎‎‎diabła starają się‎‎ ‎‎zniszczyć‎‎ ‎‎ludzkie ciała‎‎ ‎‎i, co najważniejsze-‎‎ ‎dusze‎‎ ‎‎swoją‎‎ ‎‎nienawiścią‎‎. ‎‎ ‎‎Aniołowie,‎‎ ‎‎niosący dobrą nowinę,‎‎ ‎‎starają się ze swoją‎‎ ‎‎miłością ‎‎zbawić‎‎ ‎‎każdego‎‎ ‎‎żołnierza, niezależnie od ‎‎‎‎tego‎‎,‎‎ ‎‎po której stronie‎‎ ‎‎ ‎walczy. ‎‎ ‎‎A‎‎ ‎‎teraz ból‎‎ ‎‎przeszywa‎‎ stojące w świątyni‎‎ ‎‎matki,‎‎ ‎‎żony‎‎ ‎‎i‎‎ ‎‎siostry‎‎ ‎‎wojowników,‎‎ ‎‎o‎‎ ‎‎których zbawienie‎‎ ‎‎i‎‎ ‎‎wieczny odpoczynek się modlimy – wojowników‎‎ ‎‎obu stron.‎

‎Czy‎‎ ‎‎otworzymy‎‎ ‎‎nasze‎‎ ‎‎serca‎‎ ‎ ‎‎na miłość‎‎ ‎czy‎‎ ‎‎nienawiść? ‎‎Kim jesteśmy‎‎ ‎‎‎w‎‎ ‎‎tej prawdziwej walce?‎

Jeśli jesteśmy‎‎ ‎‎chrześcijanami, odrzucimy ducha wojny obcego Chrystusowi‎‎.‎

‎Niech‎‎ ‎‎pokój zapanuje w naszych sercach‎‎ —‎‎ ‎‎ ‎‎jedyny prawdziwy‎‎ ‎‎pokój, który‎‎ ‎‎Zbawiciel już przyniósł ze sobą.‎‎ ‎‎ ‎‎ ‎‎ ‎

‎Podążajmy‎‎ ‎‎za wezwaniem apostolsk‎im:‎‎ ‎‎”Nie‎‎ ‎‎dawajcie miejsca‎‎ ‎‎diabłu‎‎ ‎‎[…] ‎‎ Pracuj uczciwie własnymi rękami, by miał z czego udzielać potrzebującemu. Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani.. Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie – wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg wam przebaczył w Chrystusie”. (Ef 4,28-32).‎

‎Uwierzmy mocno‎‎ ‎‎słowu Chrystusa:‎

‎„Powiedziałem wam to wszystko, żebyście dzięki mnie mieli pokój. Na świecie zaznacie cierpień, ale bądźcie odważni! Ja zwyciężyłem świat”. ‎‎ (‎‎Jana 16:33).‎

‎Amen.‎

‎Sobota ‎‎Wspomnienia Zmarłych‎

‎6/19 marca 2022‎

‎+ Marek,‎

‎Metropolita Berlina i Niemiec‎

Послание-проповедь Митрополита Марка в Родительскую субботу 19 марта 2022 | Германская епархия Русской Православной Зарубежной Церкви

https://rocor.de/glawnaya/informatiya/20032022-poslanie-propoved-mitropolita-marka-v-roditelskuyu-subbotu-19-marta-2022.html

Categories: APOSTAZJA I POGAŃSTWO, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA, STRONY POLECANE | Dodaj komentarz

KOD QR I ZNAK ANTYCHRYSTA… Brakświadomości cerkiewnej w hierarchii Rosyjskiej CerkwiPrawosławnej – Patriarchatu Moskiewskiego

KOD QR I ZNAK ANTYCHRYSTA… Brak świadomości cerkiewnej w hierarchii Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej – Patriarchatu Moskiewskiego 

Niebezpieczna krótkowzroczność i brak świadomości cerkiewnej u niektórych odpowiedzialnych osób Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
„Liczbę imienia Bestii należy rozpowszechnić wszędzie w sprawach kupna i sprzedaży, aby ten, który jej nie niesie (czyli nie posiada) na sobie, zmarł z powodu braku tego, co jest niezbędne dla życia”.Święty Aref z Cezarei. Interpretacja Apokalipsy.
W ostatnim czasie obserwujemy proces aktywnej cyfryzacji wszystkich aspektów życia człowieka. Sztucznie stworzona na dużą skalę histeria na tle rozprzestrzeniania się infekcji koronawirusowej umożliwiła siłom międzynarodowym, wyznającym głównie ideologię okultystyczną, aktywne rozwijanie cyfryzacji. Jedynym argumentem, przemawiającym za jego rozwojem, jest komfort, czyli wygoda. Chociaż te pojęcia z punktu widzenia różnych kultur mogą być różne, a nawet zupełnie przeciwne.
https://3rm.info/uploads/posts/2021-11/1637309918_2.jpg
Z punktu widzenia prawosławnej świadomości i myślenia zawężenie, a nawet zniszczenie wolności człowieka, nawet pod pretekstem komfortu i wygody, które w ramach globalizacji i budowy Nowego Porządku Świata mają charakter natrętny, są formą walki z Bogiem (patrz Koncepcja Społeczna Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej).
Wraz z rozwojem różnych środków komunikacji elektronicznej i tworzeniem się społeczeństwa cyfrowego człowieka w systemie stosunków handlowych i finansowych coraz częściej zaczęły nas otaczać symbole. Symbole te, kod kreskowy, a teraz kod QR, stają się swego rodzaju znakami obowiązującymi, zapewniającymi pełnowartościowe życie w społeczeństwie konsumpcyjnym.Te symbole – znaki są również niezbędne do przetwarzania wszelkiego rodzaju danych osobowych i innych danych w elektronicznym systemie kontroli. Czy te symbole mają jakiś wymiar duchowy i znaczenie?
Przejaw przesądu czy zdrowego wyczucia religijnego?
Niektórzy duchowni uznali za swój obowiązek „teologicznego profesjonalizmu” oskarżyć tych wszystkich kapłanów i świeckich, którzy widzą duchowe niebezpieczeństwo w kodach QR i kojarzą je z prawdopodobną pieczęcią Antychrysta, oskarżyć ich o przesądy. To oświadczenie jest nie tyle śmiałe, co bezczelne.
Oto jedna z tych „eksperckich opinii” kapłana Gieorgija Maksimowa: „Lęki przed kodami QR w związku z próbami powiązania ich z Apokalipsą – to absurdalny przesąd, który nie ma nic wspólnego z Prawosławiem. Niestety, ignorancja i stan emocjonalnego podniecenia sprawia, że niektórzy ludzie są gotowi uwierzyć w takie przesądy” – powiedział kapłan. [1]
Po pierwsze, stwierdzeniem tego rodzaju „zawodowi teologowie” ujawniają, że w zasadzie nie mają świadomości cerkiewnej. Po drugie, odrzucają oni żywy przejaw świadomości cerkiewnej. Po trzecie, ignorują wszystkie te decyzje synodalne i soborowe, które w taki czy inny sposób dotyczyły kwestii znaku i pieczęci Antychrysta zarówno w Cerkwi Greckiej, jak i Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, począwszy od 2001 roku.
Natomiast najważniejszym jest to, że oni całkowicie nie rozumieją tego, czym jest duchowa trzeźwość i czujność, kojarząc je z przesądami. I to, co jest szczególnie niebezpieczne, dalekie od religijności i elementarnego szacunku dla Cerkwi, współczesne media na „hurra” podchwytują powierzchowne wypowiedzi „tych ekspertów teologicznych” i przedstawiają je jako stanowisko i opinię zwierzchników Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.

Natomiast głos Cerkwi Prawosławnej nie tylko nie ma nic wspólnego z takimi, niech nawet kapłanami, ale wyraża się przede wszystkim poprzez Świętych Cerkwi. Niekiedy głos Cerkwiwyraża się także w określeniach soborowych Cerkwi Lokalnej lub Świętego Synodu. Ale dla tych ostatnich możliwe jest wyrażenie w ich określeniach nauczania Cerkwi, zawartej w Piśmie Świętym i u oświeconych przez Boga Ojców Cerkwi. 
Zgodnie z definicją „Przesąd – to uprzedzenie, które jest wiarą w jakiekolwiek siły pozaziemskie. Zawiera założenie, często nieświadome, że można przed tymi siłami znaleźć ochronę lub osiągnąć z nimi możliwy do przyjęcia dla człowieka kompromis. Z reguły, objawia się na poziomie behawioralnym szkodliwych form rytualnych: używania talizmanów, tatuaży, magicznych gestów itp. Szczególne miejsce zajmują znaki: pewnym wydarzeniom przypisuje się znaczenie prognostyczne.
Pojęcie „przesądu”, podobnie jak pojęcia Prawda, Kłamstwo, Błądzenie, Uprzedzenie, jest w zasadzie nie do zdefiniowania, a przypisanie tego lub innego pojęcia przesądowi jest w dużej mierze subiektywne. Z reguły do przesądów zalicza się pojęcia, łączące ze sobą przedmioty i zjawiska, między którymi nie można ustalić obiektywnego związku (na przykład trudno jest ustalić związek między szczęściem a liczbą 13, biorąc pod uwagę warunkowy charakter dowolnej liczby porządkowej)”. 
Zupełnie naturalnym jest zadanie pytania Ojcu Gieorgijowi Maksimowowi:
Które z rodzajów przesądów i ich przejawów należy przypisać skojarzeniu duchowieństwa i wyznawców kodu QR i kodu kreskowego EAN 13? Po uważnym przeczytaniu definicji terminu „przesąd” – zrobienie tego jest niemożliwe, ponieważ przesądy odnoszą się przede wszystkim do przejawów kultu pogańskiego.
Na obecnym etapie zarówno kod kreskowy, jak i kod QR są tylko prototypami znaku Antychrysta, ale potencjalnie mogą się nim stać. Odgrywają jednak już dzisiaj rolę symboli epoki globalizmu, Nowego Porządku Świata, określanego przez Apostoła Pawła jako „ tajemnica bezprawia, które już działa ” (2 Tes. 2, 7).
Dowolny symbol, oparty na etymologii tego słowa, niesie w sobie duchowy, religijny ładunek  [3]. Dowolny symbol jest przewodnikiem do wyznaczonego przez niego świecie. Symbol nigdy nie jest znakiem czysto zewnętrznym i pustym. Kto tak myśli, tym samym nie tylko lekceważy znaczenie i treść symbolu, ale i tym samym zaprzecza istnieniu rzeczywistości metafizycznej. A ta ostatnia może mieć różną treść. Ta treść zależy od tego, co ta metafizyczna rzeczywistość niesie w sobie – niestworzone boskie energie, które tworzą, oświecają i uświęcają, lub energie demonicznego świata, które kalają i zaciemniają. [4]
Religie pogańskie zawsze miały i mają własne święte symbole, które pełnią rolę łączenia upadłych duchów ze światem . To nie tylko posągi bożków, ale także własne symbole. Do tej kategorii należą również symbole kabalistyczne i masońskie. Uważać, że ​​wszystkie one są nieszkodliwe – przeczy nauce Świętych Ojców Cerkwi i stosunkowi wczesnej Cerkwi chrześcijańskiej do tych symboli, które zawsze były usuwane, niszczone [5]. Wszystkie te symbole należy odnieść do symboli „tajemnicy bezprawia [6]”, czyli szatańskiego planu zniszczenia ludzkości i walki z Bogiem.
I Łże-Metropolita z Wołokołamska Hilarion wkroczył na ścieżkę bezmyślnego zachęcania do fałszywych szczepień, ślepo wierząc w ich korzyść, od których według statystyk autorytatywnych czasopism naukowych Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych umierają dziesiątki tysięcy ludzi, a jeszcze więcej osób cierpi z powodu poważnych skutków ubocznych (patrz List od studentów medycyny i stomatologii Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach przeciwko obowiązkowym szczepieniom). 
Hilarion, nazywając naukowców, lekarzy, świeckich i duchownych, którzy są krytyczni wobec szczepień „zwolennikami mitów” i „dystrybutorami fejków”, również bezmyślnie i w najbardziej surowy sposób popycha państwo do utrzymywania surowych środków kwarantanny i przestrzegania reżimu za pomocą kodów QR. Opowiedział się nawet za jak najszybszym przejściem na surowe środki kwarantanny i  zaproponował wprowadzenie grzywien za naruszenie systemu kodów QRTo jest jego samooskarżenie siebie i fałszywego Patriarchy Cyryla jako sług diabła. 
Dlaczego mamy prawo przypisać kod kreskowy i kod QR do znaku Antychrysta?
Aby udzielić wyczerpującej odpowiedzi na postawione pytanie, zrozumieć teologiczne uzasadnienie takich porównań, trzeba sięgnąć do Pisma Świętego i Ojców Świętych Cerkwi. Co mówią one o znaku – pieczęci znaku Antychrysta?a) Pod znakiem Antychrysta Pismo Święte w 13 rozdziale Objawienia rozumie specjalny znak, który „zostanie naniesiony” przed przyjściem Antychrysta przez fałszywego proroka, poprzednika Antychrysta, a nie Antychrysta, jak wielu uważa” i (tj. fałszywy prorok, prekursor Antychrysta) uczyni to, że wszystkim małym i wielkim…, zostanie naniesiony znak na ich prawą rękę i na czoło…”[7]
b) Ten znak jest oczywiście przede wszystkim środkiem płatniczym lub zabezpieczeniem prawa do przeprowadzania transakcji finansowych, za pomocą którego dana osoba będzie mogła przeprowadzać wszystkie transakcje finansowe: „kupować i sprzedawać” [8]. Nie może być innego odczytania i zrozumienia tej części Objawienia.
c) Jest to znak zewnętrzny w postaci liczby imienia Antychrysta 666 lub jakiegoś znaku o tej samej liczbie lub imieniu Antychrysta: „ kto ma ten znak lub imię Bestii, lub liczbę jego imienia … a liczba jego to sześćset sześćdziesiąt sześć” [9].
d) Przyjęcie tego znaku, jako przeciwieństwa symbolu Chrystusa – Krzyża [10], i jako pieczęci przeciwnej do pieczęci Chrystusa – namaszczenie Krzyżmem, pozbawia człowieka Łaski Bożej i zbawienia [11].  „ Kto odda cześć Bestii i jej obrazowi i przyjmie znak na czoło i rękę swoją, będzie pił wino gniewu Bożego… i będzie męczony w ogniu i w siarce przed świętymi Aniołami i przed Barankiem Boga i ci, którzy przyjmą jego znak… a dym ich męki wzniesie się na wieki wieków, i nie będą mieli odpoczynku ani w dzień, ani w nocy, oddający cześć Bestii i jej obrazowi i przyjmujący znamię jej imienia ”. [12]
W dzisiejszych czasach kod QR błyskawicznie zastępuje kod kreskowy lub jest używany równolegle. Co więcej, sfera jego rozpowszechnienia w najbardziej niebezpieczny sposób staje się znacznie szersza i większa niż stosunki handlowe i finansowe. Oznacza to, że ten znak, kod QR, staje się symbolem-znakiem supertotalitaryzmu
Kodowanie opiera się na zasadzie przypisania człowiekowi identyfikatora cyfrowego, który służy jako uniwersalny identyfikator (rozpoznawacz – środek rozpoznający) tożsamości osoby. Jest to ważniejszy element w stosunku do imienia i nazwiska osoby. Imię i nazwisko – to tylko jedna z danych rozpoznawanego człowieka, osoby fizycznej, zgodnie z terminologią globalistyczną.
Kod QR*/ i liczba Antychrysta 666.
*/ – Kod QR (ang. Quick Response, szybka odpowiedź) – alfanumerycznydwuwymiarowy, matrycowy, kwadratowy kod graficzny opracowany przez japońskie przedsiębiorstwo Denso Wave w 1994 roku. Jest to kod modularny i stałowymiarowy. Umożliwia kodowanie znaków kanji/kana, stąd jest popularny w Japonii. Dodatkowo pozwala na zakodowanie znaków należących do alfabetu arabskiegogreckiegohebrajskiego lub cyrylicy jak również innych symboli określonych przez użytkownika.W kodzie QR, ostrożnemu i uważnemu człowiekowi, już doświadczonemu w kodowaniu kreskowym i wiedzącemu, że ​​kod kreskowy ΕΑΝ13 wykorzystuje w binarnym liczeniu liczbę imienia Antychrysta 666, od razu rzucają się w oczy trzy kwadraty. Dlaczego trzy, a nie cztery? Może to znowu apokaliptyczne szóstki? Religijny i mistyczny charakter kodu QR odkryli greccy badacze[13].
W artykule „Kod QR i liczba Bestii” stwierdza się: „Czy teraz to widzicie? Standardowa forma kodu QR ma 3 oddzielne etykiety pozycyjne, z których każda zawiera wizualny zestaw 6 różnych czarnych i białych obszarów! Tak więc, kod QR ma projekt pseudo-666, podobnie jak wykryto, że kod UPC zawiera pseudo-666 w swoich szablonach sterowania. Niektórzy powiedzą, że to nie jest dokładnie liczba 666, z czym się zgadzam. 
Jednak wygląd zewnętrzny modelu 666 świadczy o wzroście ducha modelu 666 w globalnym systemie gospodarczym. Prawdopodobnie nie było to planowane przez opracowujących kod QR w ten sposób; stało się to po prostu z powodu proroczych czasów, w których żyjemy. Liczba Bestii rozprzestrzenia się w systemie Imperium jeszcze przed dojściem do władzy Antychrysta!
To nie przypadek, że pseudo-666 pojawia się w najpopularniejszych obecnie kodach kreskowych, używanych w handlu. Przez dziesięciolecia każdy produkt był oznaczony kodem UPC zawierającym kod pseudo-666, a teraz każdy QR kod, używany w handlu, zawiera również pseudo-666… Aspekt liczby 666, który pojawia się w kodzie, można zobaczyć tylko wizualnie, a nie w postaci liczbowej” [14].
Szereg współczesnych badań zagranicznych dowodzi również, że kod QR jest powiązany z międzynarodowym systemem śledzenia i liczbą 666 [15].
https://3rm.info/uploads/posts/2021-11/1637309890_qr-code-symbology-design-1024x984.pngW artykule amerykańskiego badacza „Znak 666 w ognisku” („Sign 666 in Focus”: Updated” – Uaktualniono) mówi się: „Nikt nie mógł zrozumieć, w jaki sposób system etykietowania może kontrolować kupowanie i sprzedawanie na całym świecie. To już nie jest tajemnica, ponieważ dzięki zaawansowanej technologii można to teraz łatwo osiągnąć, ponieważ dosłowne spełnienie odbywa się teraz z niewiarygodną szybkością na naszych oczach ! 
Dzięki zaawansowanych technologii świat może zostać zjednoczony w jednym centralnym, cyfrowym miejscu! Proces jednoczenia świata za pomocą wysokich technologii trwa w najlepsze, ale nie jest jeszcze politycznie gotowy. Myślę, że nadchodząca III wojna światowa i jej konsekwencje staną się katalizatorem jedności świata i przyjęcia Systemu 666…


https://3rm.info/uploads/posts/2021-11/1637310004_covid-19-passport.jpg
Znak Bestii 666 w ognisku (centrum uwagi) jak: kod QR. Kod QR oznacza: Kod „szybkiej odpowiedzi”: Definicja: Etykieta optyczna do odczytu maszynowego, zawierająca informacje o przedmiocie, do którego jest przymocowana. Gdy obserwuję, jak zaawansowane technologie rozwijają System Obserwacyjny 666, zawsze szukam czegoś, co można wykorzystać jako Znak Bestii. Jak dotąd nic nie zwróciło mojej uwagi. 
NWO łączy się z systemem obserwacji 666 na naszych oczach. „Pandemia Covid-19”, po której przyszła „szczepionka”, usunęła NWO z pod radaru w otwartą przestrzeń w jej dążeniu do globalnej kontroli. Ponieważ NWO jest w domenie publicznej, to odkrycie lub prototyp Znaku Bestii musi być bardzo, bardzo blisko. 
Uważam, że Znak jest teraz w użyciu i NWO to odkrył. Znakiem Bestii będzie kod QR lub jakaś jego forma. Powodem, dla którego doszedłem do tego wniosku, jest to, że NWO chciało otrzymać międzynarodowy paszport „szczepionki” przeciwko Covid-19 dla KAŻDEGO na świecie. Rząd już używa QR, aby połączyć ludzi z tym systemem! Ta identyfikacja jest dokładnie tym, co zamierza zrobić system obserwacji 666. Sercem tej identyfikacji – jest kod QR! Za pomocą Znaku QR Code można zidentyfikować wszystkich na całym świecie! Wszystko, czego potrzeba – to zdobyć swój osobisty kod QR, a następnie zrobić każdemu tatuaż lub nadruk na prawej ręce lub czole ”. [16]
Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla używania kodu QR przez Chrześcijan i dla grzechu jego używania. 
Wnioski, wyciągnięte przez zagranicznych ekspertów są dalekie od pocieszenia dla dowolnego Chrześcijanina. Kod QR jest prototypem pieczęci Antychrysta lub samą pieczęcią i dlatego Chrześcijanin nie może traktować tego znaku obojętnie. Po pierwsze, znaki te, jako symbole antychrześcijańskie, należy je traktować z pogardą i usuwać z zakupów i towarów. Do tego mamy przykłady prawdziwych wyznawców wiary ze Świętej Góry Athos z przełomu lat 80-tych i 90-tych, którzy posiadając duchowe wyczucie i dar rozróżniania czasów, usuwali te znaki z produktów.
Jest całkowicie nie do pomyślenia, aby duchowieństwo i biskupi naszej Cerkwi wykorzystywali jakiekolwiek kody, nie mówiąc już o przyjmowaniu ich jako dostępu do zwiedzania świątyni. Co to jest? Jak ocenić takie działania na ogrodzeniu cerkiewnym? W przypadku używania tych znaków Antychrysta, a tym bardziej żądając ich dla zwiedzania świątyni, naklejania ich na święte ikony, następuje „pokłon (oddanie cześci) wizerunkowi Bestii ”, o którym mówi sie w księdze Objawienia. 
„ Kto oddaje cześć Bestii i jej wizerunkowi i przyjmuje znak… ten będzie pił wino gniewu Bożego… ” [17]. I takie wykorzystywanie i stosowanie kodów nie może być duchowo niewinne i nieszkodliwe, podobnie jak wstępne wykorzystywanie liczby Antychrysta 666 w dokumentach osobistych. Święte ikony, które są skanowane za pomocą takich kodów, tracą uświęcającą Łaskę Bożą i wymagają ponownego ich poświęcenia.
Jeszcze w 1997 roku Świętej Pamięci Archimandryta Gieorgij (Kapsanis), Opat Monasteru Św. Grigorija (Grzegorza) na Świętej Górze Athos w swojej przedmowie do trzeciego badania dotyczącego kodów kreskowych EAN 13 napisał następujące ostrzeżenie: „Obawiamy się, że w podobnej perspektywie sytuacji międzynarodowej i krajowej, głęboko niepokojącej zarówno osoby religijne, jak i niereligijne, samouspokojenie nie będzie prowadzić do dobra. Ma ono negatywny wpływ na ludzi i w krytycznym momencie paraliżuje osoby odpowiedzialne.”
Tak więc działacze cerkiewni, szefowie różnych wydziałów Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej – Patriarchatu Moskiewskiego, zajmują się najniebezpieczniejszym uspokojeniem i wprowadzaniem pełni Cerkwi w niszczące duszę błądzenia. I zamiast tego, aby odpowiedzialnym urzędnikom państwowym dać jasną i precyzyjną odpowiedzieć o niedopuszczalności wprowadzania kodów QR oraz o ich obowiązku, oni bezwstydnie obrażają pobożnych ludzi, oskarżając ich o „przesądy”. Wszystkie niepokoje, dotyczące pojawienia się liczby 666 w kodach kreskowych i QR kodzie – to nie jest przesąd, a „świadectwo trzeźwego stanu, duchowego czuwania, miłości do Chrystusa i pragnienia zbawienia.” I te niepokoje powinny być doręczone władzom państwowym, tak samo jak i niepokój budowania w kraju reżimu profaszystowskiego pod pretekstem „troski o zdrowie obywateli”.[1] RCP nazwała przesądami próby powiązania kodów QR z „pieczęcią Antychrysta” .[2][3] Por. Teologia i godność symboli, Metropolita Nafpaktos i Św. Blasia Hierotheos.  [4] Tamże. „Święte symbole cerkiewne należą do pierwszej kategorii, to znaczy nie są obce naturze, którą symbolizują, ale są naturalnymi symbolami, przez które przekazywana jest Łaska Boża”.[5] Pod tym względem bardzo znaczącym jest życie Św. Męczennika Kipriana (Cypriana) i Męczennicy Justyny. [6][7] Objawienie 13, 16[8] I nikomu nie będzie wolno kupować ani sprzedawać, z wyjątkiem tego, który ma ten znak … (Objawienie 13, 17)[9] Objawienie 13, 17, 19[10] Por. Św. Jana Damasceńskiego. Dokładny wykład o wierze prawosławnej. O krzyżu.[11] Archim. Gieorgij (Kapsanis) opat Świętego Monasteru Św. Grzegorza. Ocena i komentarz do Układu z Schengen i e-paszportów. Wydanie Świętego Manasteru Św. Grzegorza, Święta Góra Athos, 1997[12] Objawienie 14, 9-11[13] Kwadratowy kod (kod QR) symbolizuje Świątynię Salomona
[14] Kod QR i liczba bestii.
[15] Znak 666 Bestii w ognisku (centrum uwagi): Zaktualizowano.
[16] https://defendproclaimthefaith.org/blog/the-666-mark-of-the-beast-coming-into-focus/19 listopada 2021 r.   

Źródło:

Qr-КОД И НАЧЕРТАНИЕ АНТИХРИСТА… Отсутствие церковного сознания у священноначалия РПЦ МПhttps://3rm.info/main/87221-qr-kod-i-nachertanie-antihrista-otsutstvie-cerkovnogo-soznanija-u-svjaschennonachalija-rpc-mp.html

Tłumaczył Andrzej Leszczyński, 2.12.2021 r. 

Categories: APOSTAZJA I POGAŃSTWO, ETYKA CERKIEWNA, HEREZJE, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, PRZECIW EKUMENIZMOWI, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz

WIZJE STARCA ANTONIJA z książki Ojca Aleksandra Krasnowa „Duchowe rozmowy i nauki Starca Antonija” – str. 15 – 31

WIZJE STARCA ANTONIJA

72cb56962a8a4f5d09d6338b5d753d93

Z książki Ojca Aleksandra Krasnowa „Duchowe rozmowy i nauki Starca Antonija” – str. 15 – 31:
[…] Starcy – mnisi prawosławni

W obozach często spotykałem się ze Starcami – mnichami, którzy posiadali sztukę modlitwy umysłu (tj. modlitwy Jezusowej). Był taki ojciec, gdy podczas jego modlitwy śnieg się topił! Ale czy dużo nauczysz się w obozie, gdzie nie ma sił ani czasu, więc tylko podstawy. Tak, przestudiowałem całą literaturę duchową, którą miałem przy sobie, ale mimo wszystko chciałem dotknąć wszystkiego bezpośrednio. I oto teraz wyruszyłem w drogę w celu poszukiwania nauki o pracy duchowej.

Pukajcie a otworzą, przez prawie dziesięć lat mieszkałem u pewnego starca, stróża wielkiej mądrości zbawienia, którą niosła ludziom Optina, tylko czasami wyjeżdżając do mojej wioski na posługę. Przed śmiercią pobłogosławił mnie, abym poszedł tą samą drogą. A więc ruszam kulejąc, grzeszny, w miarę sił.

Wizja Starca Antonija

Starzec Antonij

Starzec Antonij

Gdzieś na początku lat siedemdziesiątych, podczas służby Bożej Liturgii, doznałem pierwszej wizji. Było to tak. W tym czasie zaczęło się ogólne zainteresowanie ludzi Zachodem, a zatem były usuwane cechy właściwe Słowianom – bezpretensjonalność, gościnność, brak zaborczości. Chciwość staje na czele nowego spojrzenia na świat, pieniądze i rzeczy stawia się ponad moralnością, duchowością. A najgorsze, co się wydarzyło, to to, że obraz życia ludzi, którzy nazywają siebie prawosławnymi i bardzo często ściśle przestrzegają rytuałów cerkiewnych, staje się taki sam jak otaczających pogan! Ta sama nieskromność w życiu codziennym, to samo pragnienie kariery, wysokiej pozycji w społeczeństwie. Dla dzieci z wierzących rodzin już nie stanowi udręki psychicznej wstąpienie do pionierów, komsomołu, partii. A usprawiedliwienie jest pod ręką: „A jakże bez tego, nie żyjemy przecież na pustyni, żyjemy wśród ludzi. No, dobrze grzech, więc zacznij analizować – wszystko jest grzechem, pojedziemy, wyrazimy skruchę”. Takie lekkie podejście powodowało wielką troskę o samą możliwość zbawienia. Wiele razy czytałem Ewangelie, szczególnie o czasach ostatecznych. Apokalipsa…, nie dawało spokoju pytanie o pustyni, na którą ludzie powinni uciekać.

I oto widzę ogromną liczbę idących, jadących ludzi. Wydaje się, że niektórzy nie jadą, niektórzy – ucztują, inni – uprawiają nierząd, jeszcze inni – swoim bliźnim wyrządzają świństwa, ale mimo to, jak porwani rzeką, niosą się do przodu. Wszyscy oni są bardzo różni, są i świeccy i duchowni, wojsko i politycy, wszyscy, wszyscy. Większość ludzi pędzi naprzód, ale niektórzy idą spokojnie. Po drodze mają straszną przepaść, przepaść do piekła. Wydawałoby się, że wszyscy powinni w nią wpaść, ale nie. Większość ludzi, rzeczywiście, leci w dół, widzę, jak ciągną ich tam, niektórych samochody, niektórych uczty, niektórych pieniądze, innych drogie stroje. A niektórzy spokojnie przechodzą przez tę przepaść, nawet jakby powiedzieć, ponad nią. Niektórzy nie wpadają, ale opuszczają się do przepaści – świetliści mężowie pomagają im, podtrzymują. Do przepaści wpadają nie tylko bogacze, ale i ludzie, nie mający dużych środków. Ale wszyscy mają jednego bożka – żądzę świata.

Było strasznie. Z przepaści wydobywał się nie tylko jęk, ale i wycie tych, którzy tam trafili i smród. To nie tylko zapach, nie. Jak dla zapachu nie ma opisu, dla zapachu nie z kwiatów czy ziół, ale dla zapachu Łaski, dla tego, komu daruje go Pan Bóg z relikwii, cudownych ikon lub czegokolwiek innego. Piekielny smród – to nie tylko nieprzyjemny zapach, jak zapach siarki, to odczucie grozy i nieodwołalności, czegoś, utraconego na zawsze i nie do odzyskania, jednym słowem – piekło.
Czytaj dalej

Categories: APOSTAZJA I POGAŃSTWO, Bez kategorii, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz

PRAWIDŁOWY ZNAK KRZYŻA

931248_201305759993541_734418413_n

Dzisiejsi ludzie żegnają się byle jak. Jeden żegna pierś, inny brzuch, a znów inny na ukos z piersi na brzuch, jeden trzema palcami, drugi otwartą dłonią macha, goniąc muchy i wszyscy są przekonani, że robią wszystko prawidłowo. Jednemu z tych machających objawił się diabeł, śmiał się i mówił: „Machaj, machaj, w piekle będziesz nasz” (ros. – машь, машь, в аду будешь наш). Przy ukrzyżowaniu Chrystusa diabeł chciał wywołać w Nim chociaż jedno ludzkie uczucie żalu, złości, nienawiści, gniewu itd., żeby Pan Bóg przeklął ludzi, tak jak przeklęty jest on sam. (Rdz 3:14). Ponieważ ludzie Chrystusa przeklinali, pluli na Niego, ale nie ze swojej woli, lecz z woli diabła, który jako były najwyższy Cherubin był silniejszy od wszystkich ludzi i Adam uległ jego woli i my jesteśmy w tym urodzeni. Z tego powodu, Jezus Chrystus, z Jego miłości do nas grzeszników, modlił się do Swego Ojca: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią.” (Łk 23,34). Jak na pustyni diabeł przystąpił do Chrystusa i kusił Go, nawet podniósł Go na wysoką górę i pokazywał wszystkie królestwa świata (Łk 4.1-6), tak i podczas ukrzyżowania Chrystusa, będąc duchem złości, niewidoczny stał za Krzyżem i  wymieniał Chrystusowi grzechy każdego człowieka na całym świecie, oczekując od Chrystusa przekleństwa ludzi, ale Pan Bóg, będąc Bogiem miłości (1J 4,8), przebaczył ludziom wszystko do ostatniego grzechu. Na zakończenie powiedział: „Dokonało się!”. (J 19:30). Dokonało się dzieło zbawienia całej ludzkości. I diabeł, zawstydzony Miłością Boga, tchórzliwie uciekał ze swoją złością, bo nie mógł znieść miłości, ona go spalała. Oto w czym jest moc Znaku Krzyża. W Znaku Krzyża powinniśmy myślowo położyć na siebie ukrzyżowanego, cierpiącego, krwawiącego z miłości do nas Chrystusa Boga. Oto czego boi się diabeł i ucieka od Znaku Krzyża, a machaniu rąk tylko się cieszy. To jest najważniejsze, o czym powinniśmy pamiętać podczas Znaku Krzyża, że składając trzy palce na znak wiary w jedność Trójcy Świętej i dwa skrajne palce dociskając do dłoni, wyrażamy swoją wiarę, że Chrystus był na Ziemi jako człowiek i Bóg równocześnie. Następnie, Bóg tak stworzył ludzi, że wszyscy ludzie mają 4 identyczne punkty: głowa, która kieruje całym ciałem jak Bóg Ojciec, na brzuchu pępek naszego grzesznego urodzenia, od którego zbawił nas Chrystus Zbawiciel, a następnie prawe ramię, na którym znajduje się nasz Anioł Stróż i my wierząc w to, dajemy mu prawo do przepędzania demona, siedzącego na lewym ramieniu. Dlatego podczas żegnania się znakiem krzyża, mówimy: W imię Ojca – na głowę, która kieruje nami,  na pępek – mówiąc, i Syna, który nas zbawił, i Ducha Świętego – na prawym ramieniu, a na lewym mówimy tylko Amen, czyli naprawdę wszystko to, co powiedzieliśmy słowami, i tylko po tym możemy  oddać pokłon Bogu za swoje oczyszczenie, a ten, który nie doniesie ręki do lewego ramienia ze słowem Amen, czyli który jeszcze nie przepędził demona i zaczyna się kłaniać, to kłania się on demonowi. Te 4 punkty – to są te 4 gwoździe, wbite w Chrystusa, dlatego żegnać się należy z głęboką czcią, pamiętając o tym, nie spiesząc się, z przerwą w każdym punkcie, pamiętając, że przykładamy na siebie Samego Chrystusa, cierpiącego za nas. Oto czego boi się diabeł, a nie machania rękami. U Boga jest wolność, ale nie wolność swojej woli, która jest od diabła (2Tym 2,26), a wolność wyboru między Bogiem i diabłem, tak jak było z Adamem w Raju. Bóg ostrzegł Adama (Rdz 2:17), ale nie trzymał go, diabeł proponował grzech, ale nie naciskał. (Rdz 3.5-6). Adam sam decydował, sam wyrzekł się Boga i podporządkował się diabłu, dlatego Jezus powiedział: „Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie.” (Mt 16,24). Taką wolność wyboru ma każdy i teraz. Na prawym ramieniu Anioł proponuje wszystko, co jest dobre, Boskie, a na lewym ramieniu demon proponuje wszystko, co jest ziemskie, egoistyczne. Głowa jest w środku i człowiek ma swobodę wyboru między nimi, dlatego gdy człowiek obudzi się ze snu i jeszcze leży w łóżku, to Anioł i demon czekają, komu człowiek odda siebie, dlatego dla ratowania duszy należy się przeżegnać, ucałować Krzyż na piersi ze słowami: „Panie Boże! W Twoje ręce powierzam ducha mojego w dniu dzisiejszym”. Wówczas Anioł przepędza diabła i przez cały dzień chroni człowieka, a jeśli człowiek po przebudzeniu zacznie marzyć: „Zaraz dopiję wino, zagryzę kiełbasą i pójdę do ukochanej kobiety i tak dalej, to wówczas demon odpycha Anioła i przez cały dzień popycha człowieka do grzechów. Tak więc, w każdej chwili w ciągu dnia należy dokonywać wyboru między Bogiem a diabłem i modlitwą świadczyć o tym, jak naucza Ewangelia: „A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je” (Mt 11, 12). Jest to okrutna i nieprzejednana wewnętrzna walka z ziemskimi pragnieniami własnego ciała, metodą odmawiania ich sobie, odrzucania ich. (Mt 16,24). Innej drogi zbawienia nie ma. Na ziemi prowadzimy odwieczną walkę z samym sobą, pokój nam tylko się śni, ponieważ pokój jest tylko u Boga w Niebie, a na Ziemi i wewnątrz nas działa tylko diabeł w postaci naszej własnej woli. (Łk 4,6; 2Tym 2. 26). Dlatego gdy na Liturgii (Mszy św. – A.L.) diakon wzywa: „Sami siebie i wszyscy nawzajem i całe nasze życie Chrystusowi Bogu oddajemy”. – Mówimy: „Tobie, Panie Boże!”. Tak więc, każde swoje pragnienie i każdą myśl należy odrzucić od siebie (Mt.16,24) i oddać się Bogu, tak jak to czynił Sam Pan Jezus Chrystus: ”Ojcze! […] nie Moja wola, ale Twoja niech się stanie” (Łk 22:42). Lub: „Panie Boże, niech będzie nie tak, jak ja chcę, ale jak Ty, Panie”.

Sługa Boży Borys
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

CIĄG DALSZY O ZNAKU KRZYŻA
Czytaj dalej

Categories: ETYKA CERKIEWNA, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz

POUCZENIE ŚWIĘTEGO KOSMY ETOLIJSKIEGO O PRAWIDŁOWYM ŻEGNANIU SIĘ KRZYŻEM

kosmas_o_aitolos-2b
Równy Apostołom Święty Cerkwi Konstantynopolitańskiej Kosma Etolijski (kanonizowany w 1961 r.)

Pouczenie Świętego Kosmy Etolijskiego na temat prawidłowego wykonywania Znaku Krzyża: Najłaskawszy Bóg darował nam Święty Krzyż. Możemy nim uświęcać Boskie Tajemnice, możemy nim otwierać bramy Raju, możemy nim przepędzać demony. Ale do tego powinniśmy mieć nieskalane ręce, czyste od grzechu i wtedy, czyniąc znak krzyża, będziemy mogli przypalać i wypędzać diabła. Natomiast jeśli będziemy zabrudzeni grzechami, to wykonanie Znaku Krzyża będzie dla nas daremne. Tak więc, bracia moi, czy jecie, czy pijecie wino lub wodę, spacerujecie lub pracujecie, niechaj zawsze będzie z wami modlitwa i krzyż. Jeśli możecie, to codziennie pomódlcie się pięćdziesiąt, a nawet sto razy na czotkach (różańcu). Jest to sprawa święta i sprawiedliwa. Zawsze módlcie się rano i wieczorem, a zwłaszcza nocą, w czasie ciszy i spokoju.

Posłuchajcie, bracia moi o tym, co oznacza Znak Krzyża i jak należy go wykonywać. W Świętej Ewangelii mówi się, że Aniołowie w Niebie chwalą Boga – Najświętszą Trójcę. A jak my powinniśmy chwalić Boga? Połączcie trzy palce prawej ręki i nie mając możliwości wznieść się do Nieba, aby się pokłonić Bogu, połóżcie je sobie na czoło (ono symbolizuje Niebo) i mówcie: „Jak wy, Aniołowie, wychwalacie Trójcę Świętą w Niebie, tak i ja, niegodny sługa, chwalę i czczę Świętą Trójcę tutaj na ziemi.” Następnie przesuńcie palce z głowy na brzuch i mówcie: „Władco nasz Boże, Ciebie wychwalam i Tobie pokłon oddaję, któryś z powodu naszych grzechów wcieliłeś się w łonie Najświętszej Bogurodzicy”. Połóż następnie złożone palce na swoim prawym ramieniu i powiedz: „Proszę Ciebie,  Boże, ulituj się nade mną i umieść mnie po prawicy Swojej, razem ze sprawiedliwymi”. A potem połóż trzy palce na lewym ramieniu ze słowami: „Błagam cię, Boże, nie umieszczaj mnie po Twojej lewej stronie wraz z grzesznikami”. Potem skłoń się do Ziemi, mówiąc: „Wychwalam Cię, Boże mój, Tobie się kłaniam i Ciebie wychwalam za to, że byłeś umieszczony w grobie, jak i ja będę pogrzebany.” A podnosząc się mów: „Wychwalam Ciebie, Boże mój, Tobie się kłaniam i Ciebie wychwalam, wskrzeszonego z martwych, aby darować nam życie wieczne.” Przez to działanie symbolizujesz Zmartwychwstanie. Oto co znaczy Święty Krzyż, odciśnięty na ciele Chrześcijanina.

I NIE SŁUCHAJCIE BABSKICH PLOTEK. AMEN

Categories: ETYKA CERKIEWNA, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz

ŚWIĘTY IGNATIJ (IGNACY BRIANCZANINOW) O ŁACIŃSKICH ŚWIĘTYCH I ASCETACH

1

 

„Lepsze są dyskusje o pobożności, aniżeli fałszywa jedność”

(Św. Grigorij Bogosłow (Grzegorz Teolog). Słowo 2, 82)

 

Святой Игнатий Брянчанинов) о латинских подвижниках

Bardzo poważnie odnosił się on do różnic na ścieżce duchowej wschodnich i zachodnich ascetów (wojowników o wiarę; ros. – подвижников) jeden z największych rosyjskich świętych XIX wieku, Święty Ignacy (Brianczaninow) (1807 – 1867).

 

Przyszły Święty nie należał do klasy duchownych. Nie uczył się w szkołach duchownych, ale w swojej miłości do Boga samodzielnie studiował Ewangelię i dziedzictwo patrystyczne Cerkwi Prawosławnej. Będąc członkiem najwyższych kręgów świeckiego społeczeństwa, doskonale znał również praktyki duchowe Zachodu, którymi to społeczeństwo było w tym czasie zainteresowane.

 

Od najmłodszych lat, dążąc do ascetycznego życia, w doświadczeniu przebył drogę, proponowaną przez wschodnich ojców – ascetów. Święty Ignacy doskonale znał ich dzieła i bardzo negatywnie się wyrażał o duchowych czynach zachodnich Świętych, którzy żyli po rozdzieleniu Kościołów. W jednym z jego licznych listów bezpośrednio łączy on odchylenie się katolickich ascetów od jednolitej poprzednio dla całego Kościoła duchowej ścieżki przed odpadnięciem Kościoła Zachodniego od pełni Prawosławia: „Inny kierunek otrzymali asceci (wojownicy o wiarę) Kościoła Zachodniego i jego pisarze o ascezie od czasu rozdzielenia tego Kościoła od Cerkwi Wschodniej i jego odpadnięcia do zgubnej ciemności herezji. Święty Benedykt, Święty Papież Grzegorz I, zwany Wielkim, Dialog lub Dwojesłow jeszcze są zgodni z ascetycznymi nauczycielami Wschodu; ale już Bernard różni się od nich ostrą granicą; późniejsi po nim różnili się jeszcze bardziej. Od tamtego czasu wloką się i ciągną swoich czytelników na wysokości, niedostępne dla nowicjuszy, oddaja się marzeniom, unoszą się dumą. Podekscytowana, często nieprzytomna marzycielskość zastępuje u nich wszystko, co duchowe, o czym nie mają oni żadnego pojęcia. Ta marzycielskość jest przez nich uznawana za łaskę. „Po owocach ich poznacie” – powiedział Zbawiciel. Wiadomo wszystkim, jakimi zbrodniami, jakimi potokami krwi, jakim zachowaniem, zdecydowanie antychrześcijańskim wyrazili zachodni fanatycy swój wypaczony sposób myślenia, swoje wypaczone uczucie serdeczności. – Ojcowie Święci Kościoła Wschodniego prowadzą swoich czytelników nie w objęcia miłości, nie na wysokości wizji – prowadzą ich do rozważania swego grzechu, swego upadku, do spowiedzi Odkupicielowi, do płaczu nad sobą przed Miłosierdziem Stwórcy.” [1]

 

W przeciwieństwie do większości antyłacińskich polemistów tamtych czasów, Święty Ignacy główną broń swojej krytyki kieruje nie przeciwko dogmatycznym czy kanonicznym odstępstwom Kościoła Rzymskiego, a właśnie przeciwko tym duchowym praktykom, które pojawiły się na Zachodzie w drugim tysiącleciu i zostały tam uświecone przez kanonizacje wojowników o wiarę (ascetów), którzy je głosili. Porównując te praktyki z naukami ojców Kościoła niepodzielonego z pierwszego tysiąclecia i z nauczaniem prawosławnych ojców, pokazuje on nie tylko różnicę między nimi, ale także daje prawosławną ocenę tym cechom, które odróżniają wojowników o wiarę (ascetów) Zachodu od prawosławnych świętych.

„Za prawdziwe, za nie zwodnicze, za Boże przyjmuj jedno, całkowicie niematerialne duchowe działanie, które pojawia się w świecie serca, w jego niezwykłej ciszy, w jakiejś chłodnej i równocześnie płomiennej … miłości, obcej podnieceniu i porywom… Ożywić uczucia, krew i wyobraźnię starali się na Zachodzie; szybko to osiągali, szybko doświadczali stanu uroku i szaleństwa, który nazywali świętością. W tym były wszystkie ich wizje. Czytający je niezawodnie zaraża się duchem uroku, staje się niewiernym w stosunku do Świętej Prawdy – Chrystusa, wystawia się na fatalną definicję Pisma Świętego; które mówi: „A ci, którzy się odsunęli od Ciebie, zginą: Ty usuniesz każdego, kto Cię zdradzi” (Psalm 73, 22). Wierzący Wschodu i wszystkie dzieci Cerkwi Powszechnej (Prawosławnej) idą ku świętości i czystości drogą całkowicie inną do podanej wyżej: poprzez umartwianie uczuć, krwi, wyobraźni, a nawet „swoich opinii” [2] .

 

Aktywne wykorzystanie przez zachodnich ascetów swojej wyobraźni, wszelkiego rodzaju praktyk medytacyjnych, Święty Ignacy nazywa przyczyną wpadnięcia ich w zwiedzenie (urok). Święty Ignacy (Brianczaninow) uważa, że źródła licznych wizji i objawień, nawiedzających świętych zachodnich pochodzą nie od Boga, ale z ich własnej wyobraźni. „Wielu ascetów, przyjmując naturalną miłość za Boską, rozpaliło własną krew, rozpaliło również i marzycielskość… Wielu było takich ascetów w Kościele Zachodnim od czasu, gdy popadł on w papizm, w którym bluźnierczo przypisuje się człowiekowi (papieżowi – protojerej D.M.) Boskie cechy … wielu z tych ascetów napisało książki z ich rozgorączkowanego stanu, w którym szalone złudzenie własne wydawało im się Miłością Boską, w którym rozstrojona wyobraźnia malowała dla nich mnóstwo wizji, schlebiających ich miłości własnej i dumie” [3] , – pisze Święty.

 

Opisując poprawny obraz modlitwy, Święty Ignacy (Brianczaninow) stale zwraca uwagę czytelnika na możliwe błędy i pokusy, napotykane na ścieżce duchowego działania.

Podając w charakterze przykładów wypowiedzi Świętych Ojców, Święty szczególnie często ostrzega ascetów przed rozpaleniem krwi i nerwów, które można przyjąć za błogosławione doświadczenie, ale w rzeczywistości jest to droga ku zwiedzeniu (urokowi). Doświadczenie świętych zachodnich w tym przypadku jest wykorzystywane przez Świętego Ignacego jako ilustracja niewłaściwych i szkodliwych działań. Oto kolejny cytat z jego listu:

 

„Krew i nerwy wprawiane są w ruch przez wiele pasji: poprzez gniew, pożądliwość pieniądza, zmysłowość, próżność. Te dwie ostatnie w sposób niezwykły rozpalają krew w ascetach, działających nielegalnie, sprawiają, że stają się oni szalonymi fanatykami.

Próżność przedwcześnie dąży do stanów duchowych, w których człowiek z powodu swojej nieczystości nie jest zdolny jeszcze dotrzeć do prawdy – więc tworzy sobie marzenia. A zmysłowość, przywiązując swoje działanie do działania próżności, wytwarza w sercu zwodzicielskie, fałszywe pociechy, przyjemności i uniesienia. Ten stan jest stanem samo-złudzenia. Wszyscy ci, którzy działają nielegalnie, są w tym stanie. Rozwija się on w nich w mniejszym lub większym stopniu, w zależności od tego, jak bardzo wzmagają oni swoje czyny (wyczyny; ros. – подвиги). Na temat tego stanu, zachodni pisarze napisali wiele książek …

 

U Świętych Ojców Cerkwi Wschodniej nie widać rozgorączkowanego stanu krwi. Nigdy nie wpadają oni w entuzjazm, który, rodząc się z krwi, często na Zachodzie szukał rozlewu krwi. Z ich pism tchnie prawdziwe poświęcenie, samozaparcie, czuć woń Ducha Świętego, uśmierzającą namiętności. Od tej woni uciekają precz synowie tego świata, tak jak osy odlatują od dymiącego kadzidła. „Świat kocha swoje” – powiedział Pan Bóg. Pisma zachodnich pisarzy, którzy pisali je w stanie samo-złudzenia, znajdują wielu czytelników, są tłumaczone niejednokrotnie na język rosyjski, drukuje się głośne pochwały; to, co jest wypełnione śmiertelną trucizną, chwali się i zatwierdza. Dzieła Świętych Ojców są zapomniane! To, że oni od dawien dawna uznawani byli przez Cerkiew Świętą za jedyne prawdziwe kierownictwo w życiu ascetycznym, wcale nie są szanowani. Ich pisma są krytykowane, znajdują w nich niekonsekwencje; sprzeczność z Pismem Świętym.

Powodem tego wszystkiego jest to, że Ojcowie Święci zostali pouczeni przez Ducha Świętego, że odrzucili mądrość świata dla zdobycia mądrości Ducha”. [4]

Czytaj dalej

Categories: HEREZJE, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz

CHRZEŚCIJAŃSKA DOSKONAŁOŚĆ, W CZYM SIĘ PRZEJAWIA?

35488064_656975911305533_3174459870921359360_n

Najwyższą doskonałość pokazał sam Pan Bóg Jezus Chrystus. Wyraża się ona w tych słowach, które wszyscy ludzie śpiewają na Wielkanoc: „Chrystus powstał z martwych, śmiercią swoją śmierć podeptał i (nam), będącym w grobach, żywot (życie wieczne) darował”. Drugim człowiekiem, który pokazał doskonałość chrześcijańską, był rozsądny rozbójnik, który sam, będąc ukrzyżowanym w ciele, wyznał Chrystusa za Pana Boga i Króla Królestwa Niebieskiego. Samego siebie upokorzył do niegodności tego Królestwa, ale jednocześnie bardzo go pragnął i prosił Chrystusa, aby tylko o nim wspomniał. (Łk 23: 41-43). Za to on pierwszy wszedł do Królestwa Niebieskiego. Jaka wiara, jaka odwaga! Kiedy uczniowie, którzy widzieli wszystkie cuda Chrystusa, ukryli się ze strachu, całe najwyższe kapłaństwo Izraela szydziło z Chrystusa. Cały lud wołał do Piłata: „Ukrzyżuj Go!” (Łk 23, 23). To właśnie w tych dwóch działaniach: śmierci ciała i uznaniu Chrystusa za Pana Boga jest podstawa Prawosławia, wyrażona przez samego Chrystusa przed ukrzyżowaniem: „Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył „(J 17: 1). Tę prawosławną doskonałość chrześcijańską wykazywali wszyscy męczennicy przez 300 lat. Dobrowolnie szli na męki, mówiąc oprawcom: „Jestem Chrześcijaninem!” I nawet oprawcy, widząc cuda męczenników, nazywali siebie: „Jestem także Chrześcijaninem”. Czyli Chrystusowy, jak pierwszy rozsądny rozbójnik, który nie był ochrzczony, nie spowiadał się, nie przystępował do Komunii św., ale został ukrzyżowany ciałem, a Chrystusa wyznał jako Pana Boga i Zbawiciela, tj. wykazał cała chrześcijańską doskonałość, o czym mówi św. Apostoł Paweł: „Dlatego pominąwszy podstawowe nauki o Chrystusie przenieśmy się do tego, co doskonałe, nie zakładając ponownie fundamentu, jaki stanowią: pokuta za uczynki martwe i (wyznanie) wiary w Boga, nauka o chrztach i nakładaniu rąk, o powstaniu z martwych i sądzie wiecznym.  A i to uczynimy, jeśli Bóg pozwoli”. (Hbr 6: 1-3). Chrześcijańska doskonałość została wypełniona przez Samego Pana Boga i wyrażona słowami Jego nauki: „Do każdego więc, który się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed Moim Ojcem, który jest w Niebie.” (Mt 10,32). „A ci, którzy należą do Jezusa Chrystusa, ukrzyżowali swoje ciało z namiętnościami i pożądaniami” (Ga 5:24). Tych natychmiast ogarnie Miłość Chrystusowa, (2Kor 5,14-15), której doznawali męczennicy i z powodu tej słodyczy wewnątrz siebie, prosili oprawców: „Wzmocnijcie męki!” Fundamenty chrześcijańskiej doskonałości – śmierć ciała i wyznanie Jezusa Chrystusa jako Pana Boga wyrażone są w Chrzcie każdego człowieka. Właśnie to jest powiedziane w słowach Apostoła Pawła, które są odczytywane przez kapłana nad każdym chrzczonym człowiekiem: „Czyż nie wiecie, że my wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy ochrzczeni w Jego śmierć? … ponieważ umarły stał się wolny od grzechu”(Rz 6: 3-7). I takich od razu obejmuje Miłość Chrystusowa. (2 Kor 5,14-15). Dla chrześcijańskiej doskonałości wymagana jest prawdziwa wiara w Chrystusa i pragnienie życia wiecznego w Królestwie Niebieskim, tj. wypełnienia czynem słów Chrystusa: „Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i sprawiedliwości Jego, a wszystko inne będzie wam dodane.” (Mt 6,33). Dzisiaj, ku największemu i gorzkiemu żalowi, nie ma żadnej chrześcijańskiej doskonałości w całym chrześcijańskim świecie. Jest tylko formalność i zewnętrzne wypełnianie obrzędów, a celem i sensem życia ludzkiego nie jest zbawienie duszy, przez ukrzyżowanie ciała, ale przeciwnie, triumfuje fałszywe chrześcijaństwo, dla zaspokojenia wymagań ciała, które jest wspierane przez diabła i zbliżającego się Antychrysta, który pojawi się po III Wojnie Światowej, jako pojednawca wszystkich narodów, na podstawie jednej wiary ekumenizmu, który ogłosi „pokój i bezpieczeństwo” na ziemi, otworzy we wszystkich państwach wszystkie zapasy żywności, przygotowane na wypadek wojny i rozpocznie rozdawać za darmo wszystkich tym, którzy przyjmą pieczęć 666, żądając do tego wyrzeczenia się Pana Jezusa Chrystusa i Chrztu i zaspokajając wszystkie wymagania ciała w ziemskim życiu. Przed tym wszystkich nas ostrzega Pismo Święte: „Jeśli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy najbardziej od wszystkich ludzi godni politowania.” (1Kor 15,19). O czasie objawienia się Antychrysta ostrzega nas Objawienie Jana Teologa: „Przestań się lękać tego, co będziesz cierpiał. Oto diabeł ma niektórych z was wtrącić do więzienia, abyście próbie zostali poddani, a znosić będziecie ucisk przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia”(Obj 2:10). Bez pomocy Bożej nikt się nie zbawi, ponieważ Jezus Chrystus powiedział: „U ludzi to (zbawienie) jest niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe” (Mt 19,26). Wszyscy święci męczennicy znosili wszystkie cierpienia tylko z pomocą Bożą, ale do tego jest potrzebna żywa, prawdziwa wiara w Boga, musimy oddać siebie Jemu, tak jak to się ofiaruje na Liturgii: „Sami siebie i siebie nawzajem i całe nasze życie, Chrystusowi Bogu oddajemy.” – „Tobie, Panie Boże”. Dlatego to wołanie Liturgii powinno być wykonywane w samym siebie, na każde swoje pragnienie, odtrącając (zapierając się) siebie (Mt 16,24) i oddając się Chrystusowi: ”Niech będzie, Panie Boże, nie jak ja chcę, ale Twoja święta Wola”. A więc, każdą swoją myśl, swoje pragnienie, uczucia itp., powinniśmy umartwiać te przejawy ciała – przez odrzucenie ich i pokorę wobec wszystkich wydarzeń, które nas dotyczą,  tak jak pokorny był Chrystus, Jego męczennicy i wszyscy starożytni Chrześcijanie. „Cokolwiek będzie, to będzie, wszystko jest od Boga, albowiem Bóg rządzi światem. Chwała Bogu za wszystko, na wszystko jest Jego święta Wola”. Ta Jego Wola, o którą prosimy w modlitwie „Ojcze nasz” : ”Bądź Wola Twoja (we mnie) na Ziemi, jak (i u Ciebie) w Niebie”(Mt  6.10). Taka nieustanna praca nad sobą – oddaniu się siebie Woli Bożej, łączy człowieka z Bogiem, a On pomoże we wszystkich wydarzeniach i doprowadzi do życia wiecznego. Ponieważ Sam wzywa nas do siebie: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię … albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.” (Mt 11,28-30). „Wszystkie wasze troski przerzućcie na Niego, gdyż On troszczy się o was” (1 P 5: 7). Ale na tej drodze będziemy musieli prowadzić brutalną i nie dającą się pogodzić wojnę z naszą własną wolą, która pochodzi od diabła. (2 Tm 2.26). I którego należy nieustannie odrzucać (Mt 16,24) i odmawiać mu posłuszeństwa. (Rz 7:20). Cierpliwością musimy ocalać swoją duszę. (Łk 21:19). Pan Bóg zawsze i we wszystkim będzie Zbawicielem. (Dz 2: 21). Musimy się zdecydować i nie rozpaczać. Łatwym zbawienie nie jest, ale „gra jest warta świeczki”, ponieważ celem jest bezproblemowe, słodkie życie wieczne. „Życie – to jest walka, ale nie walka o życie, ale ze złem w sobie, powodzenia w walce. „Niech błogosławi was wszystkich, Pan Bóg, aby osiągnąć życie wieczne. Amen. Wierzyć Panu Bogu – oznacza powierzyć Mu całe swoje życie. (Mt 22, 37-38). Jemu, a nie sobie, swemu upadłemu umysłowi, tak jak my to czynimy, dlatego i nie ma cudów, jak wcześniej.

Sługa Boży Borys

 

Categories: ETYKA CERKIEWNA, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz

KTO RZĄDZI ŚWIATEM?

image042

Zwykli ludzie myślą, że państwami rządzą prezydenci i rządy. Ale nikt nie myśli poważnie o tym, kto rządzi zmianami pogody i porami roku, kto tworzy człowieka w łonie matki, kto go wychowuje? Z powodu tej niewiedzy wynikają wszystkie nieszczęścia i błędy ludzi i całej ludzkości. Ten temat jest szczególnie ostry teraz, w przededniu Trzeciej Wojny Światowej. A w Biblii o tym wyraźnie zostało powiedziane 2000 lat temu: „Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści.”(Mt 24: 6-8). „Kiedy bowiem będą mówić: „Pokój i bezpieczeństwo” – tak niespodziewanie przyjdzie na nich zagłada” (1 Tes 5,3). „Jak złodziej w nocy zaś przyjdzie Dzień Pański, w którym Niebo ze świstem przeminie, żywioły w ogniu się rozsypią, a Ziemia i  wszystkie dzieła na niej spłoną” (2 P 3:10). „A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej Ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec”(Mt 24:14). Biblia podkreśla, że ​​Ewangelia będzie głoszona dla świadectwa, ale nie dla zbawienia. Zbawienie dokonuje się przez zaparcie się własnej woli (Mt 16,22) i przez wiarę w prowadzenie Boże. Na dzień dzisiejszy wiarą nazywana jest wiedza o Bogu, ale wiedza daje tylko dumę i arogancję. „Lecz wiedza wbija w pychę, miłość zaś buduje. Jeżeli ktoś myśli, że cokolwiek wie, to nie wie jeszcze niczego, co powinien wiedzieć. Ale temu, kto miłuje Boga, temu wiedza jest dana od Niego” (1 Kor 8: 1-3). Przyszłość każdego człowieka i całej ludzkości znajduje się w rękach Boga..„Czasami mówię o jakimś narodzie i królestwie, że je wyplenię, obalę i zniszczę. Lecz jeśli ten naród, przeciw któremu to orzekłem, odwróci się od swych złych uczynków, to odłożę na bok zło, które zamierzałem mu zrobić. A czasem powiem o jakimś narodzie i królestwie, że go zbuduję i ustanowię; lecz jeśli jednak będzie on czynił zło przed Moimi oczami i nie będzie słuchał Mego głosu, to odwołam dobro, którym zamierzałem go obdarzyć” (Jr 18: 7-10). Tak mówi o tym Księga Judyty: „A teraz, Władco i Panie, jeśli jest w tym narodzie jakaś wina i jeśli grzeszą przeciw swemu Bogu i zauważymy w nich to potknięcie, wtedy pójdziemy i pokonamy ich. A jeśli nie ma bezprawia w tym narodzie, to niech mój pan odejdzie, aby Pan Bóg ich nie chronił i żeby ich Bóg nie był za nimi, –  a wtedy dla całej ziemi staniemy się przedmiotem zniewagi” (Jdt 5: 20-21). Każdy człowiek i każdy naród jest podobny do drzewa, które żywi się niewidzialnymi korzeniami. I jeśli odciąć korzenie, to drzewo umiera, tak samo i z narodem: żywi się korzeniami swojej minionej historii i naród, który nie ceni swojej przeszłości, zginie. A u Boga i włosy każdego człowieka są policzone. (Mt 10:30). Tylko tyle i jest konieczne: przy każdym własnym pragnieniu i każdej decyzji, należy zrezygnować z nich wewnątrz siebie i oddać się woli Bożej: „Niech to nie będzie, jak ja chcę, ale niech będzie, Panie Boże, Twoja święta Wola.” Tak jak właśnie to mówimy w modlitwie „Ojcze nasz”: „Bądź wola Twoja, jako w Niebie tak i na Ziemi.” Mówiąc mówimy poprawnie, a tworzymy swoją wolę, która pochodzi od diabła. (2Tm.2.26). Oto cały plan zbawienia, wybór należy do każdej osoby. Ale żyć należy nie dla oczywiście tymczasowego życia, ale dla życia wiecznego, które daje Bóg, jeśli dążymy do tego życia, tj. wierzymy Bogu, a nie w Boga. Wybieraj, człowieku, sam.

Sługa Boży Borys

 

 

Tłumaczył Andrzej Leszczyński

22.5.2018 r.

Categories: POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz

KRZYŻ CHRYSTUSOWY – ZWYCIĘSTWO NAD DIABŁEM

1378538_216819941775456_1387107234_n

Krzyż Chrystusowy jest niezwyciężoną bronią przeciwko diabłu. W czym wyraża się istota tego zwycięstwa? Diabeł został przeklęty przez Boga (Rdz 3:14), ale chciał, aby Bóg również przeklął człowieka, oszukanego przez diabła – w osobie Adama. I wszystkie ziemskie uczucia: duma, chciwość, zazdrość itp. wszystkie namiętności człowieka są we władzy diabła nad człowiekiem i kiedy Chrystus przyszedł do ludzi i pokazał Swoją Miłość do wszystkich grzeszników, wtedy diabeł, który miał władzę nad ludzkimi namiętnościami od upadku Adama, zaczął wlewać do uczuć ludzi swoją nadludzką złość i naród, kiedy nawet poganin Piłat ogłosił ludowi: „Ja nie znajduję w Nim winy” w zapamiętaniu umysłu krzyczał: „Ukrzyżuj, ukrzyżuj Go!.. Krew Jego na nas i na dzieci nasze!” (Mt 27,25; Łk 23,20-21)  Żołnierze rozebrali Chrystusa z szat, besztali Go, wyszydzali, bili. (Mt 27: 28-30). Podobnie arcykapłani, uczeni w Piśmie, starsi i faryzeusze szydzili i przeklinali Chrystusa. (Mt 27.3-43). Przekraczając wszelką, nawet zwierzęcą wściekłość, nienaturalną dla człowieka, żydowscy kapłani podburzyli lud do tej wściekłości – aby dręczyć swego Zbawiciela, towarzysząc w Jego mękach jadowitymi żmijowymi kpinami. Diabeł triumfował, był pewien, że cel – przeklęcie ludzi przez Boga jest bliski, że przychodzi granica cierpliwości Cierpiącego Chrystusa, już – już diabeł czeka, aby usłyszeć długo oczekiwane przekleństwo, lecz zamiast tego słyszy Miłość Bożą: „Ojcze! przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią „(Łk 23:34). U nieskończonego Boga nie ma granic – ani Jego cierpliwości, ani miłości. Oto czym został pokonany diabeł, oto w czym jest istota zwycięstwa Miłości Boga nad złem diabła, oto dlaczego dla diabła jest straszny Krzyż Chrystusowy i dlatego ucieka przed nim, oto dlaczego Chrześcijanin powinien nosić Krzyż Chrystusowy, ponieważ jest to – nasza broń i jak wojownik na polu bitwy bez broni jest bezsilny, tak samo Chrześcijanin – bez Krzyża. Ale Krzyżowi powinna towarzyszyć Miłość Chrystusowa, tak jak On nam nakazał: „A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół, błogosławcie tych, którzy was przeklinają, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą i módlcie się za tych, którzy was obrażają i prześladują …” (Mt 5,44-48). W tej naszej miłości do wrogów, jest podstawa Chrześcijaństwa i naszego zbawienia w życiu wiecznym z Chrystusem. W tym celu musimy się zjednoczyć z Chrystusem jeszcze w naszym ziemskim życiu: „Jeśli ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy” (Rz 8: 9). W tej sprawie każdy decyduje sam.  Chrześcijaństwo pochodzi od Chrystusa, a pierwsze, co powiedział Chrystus brzmiało: „Muszę bardzo wiele cierpieć i będę zabity” (Mt 16, 21). Wszyscy pierwsi Chrześcijanie – to męczennicy i pokutnicy, szli tą drogą do Raju i innej drogi nie ma. A nowocześni Chrześcijanie pojmują Chrześcijaństwo jako dodatek do dostatniego życia na Ziemi, zapominając o ostrzeżeniu Pisma Świętego: „A jeśli tylko w tym życiu nadzieję w Chrystusie pokładamy, to jesteśmy najbardziej nieszczęśliwi ze wszystkich ludzi.” (1Kor 15,19). Wszystkie wydarzenia są od Boga i Chrystus powiedział: „I z powodu Mojego Imienia będziecie w nienawiści u wszystkich, ale włos z głowy waszej nie zginie, – przez waszą wytrwałość ocalicie dusze wasze” (Łk 21,17-19). Chwała Bogu za wszystko! Z dwóch nieszczęść wybiera się mniejsze: albo czasowo cierpieć z Chrystusem na Ziemi: „Jeśli tylko z Nim cierpimy, to po to, aby wspólnie mieć udział w Jego Chwale” (Rm 8,17), albo cierpieć wiecznie w piekle bez Chrystusa.

„Panie, Ty jesteś moim Stwórcą, Ty jesteś moim Zbawicielem, Ty jesteś moim Skarbem, Ty jesteś moim odpoczynkiem, oddaję się Twojej świętej woli. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen. ”

Sługa Boży Borys.

Categories: POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz

TO NIE FANTAZJA I NIE ZWYKŁA TRADYCJA… BŁOGOSŁAWIONY OGIEŃ – TO RZECZYWISTOŚĆ. DLACZEGO NAM KŁAMIĄ? (WIDEO)

 

 

Na zdjęciu: Błyskawice przy schodzeniu Błogosławionego Ognia – (zdjęcia video NTW z 2003r.)

OD REDAKCJI:

„I jak było za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: Jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich. Tak jak było za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali; lecz w dniu, w którym Lot wyszedł z Sodomy, spadł z Nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich; tak będzie w tym dniu, w którym objawi się Syn Człowieczy „. (Łk 17: 26-30)

Drodzy bracia i siostry w Chrystusie! Zapewne wielu z was zauważyło, że w ostatnich latach doszło do prawdziwego prześladowania Błogosławionego Ognia, zstępującego w Wielkanoc na Grobie Pańskim.

Początkowo Kurajew zaczął napomykać o zapalniczce, od której patriarcha zapala świece w kuwuklii. Potem dołączyli do niego inni propagandyści Apokalipsy, zapewniający, że Błogosławiony Ogień na Wielkanoc – to tylko taka tradycja, obrzęd wielkanocny i nic więcej.

Błogosławiony Ogień

723_compressed

W tym roku, w ślad za ormiańskim heretykiem, który stwierdził, że Błogosławiony Ogień jest zapalany od lampy oliwnej, na ten sam temat wypowiedział się ekumenista i filokatolik łże-metropolita  Wołokołamski Hilarion. (ros. – Иларион). „Absolutnie nie jest obowiązkowe wierzenie w schodzenie  Błogosławionego Ognia, aby być Prawosławnym Chrześcijaninem” – powiedział w programie „Cerkiew i świat” na kanale „Rossija 24”. Przy tym, według jego uwagi, nigdzie w Credo nie jest powiedziane, że Chrześcijanie powinni wierzyć w Błogosławiony Ogień.

Dlaczego ci heretycy i słudzy Antychrysta nam kłamią? Jaki jest ich cel? A polega on tym, aby zdesakralizować największy cudu Boży – Błogosławione Światło, Ogień, który zstępuje na Wielkanoc. Przecież zgodnie z legendą, jeśli ogień nie zejdzie, wówczas należy oczekiwać rychłego końca świata. Przekonują więc ludzkość, że Błogosławiony Ogień jest tradycją i niczym więcej, że nie trzeba w ogóle zwracać uwagę na to, czy schodzi on w sposób cudowny, czy też nie. Dążą do tego, aby ludzie nie zauważyli zbliżającego się końca świata …

W tym roku, tuż po sprawozdaniu z Jerozolimy o zstąpieniu Błogosławionego Ognia, które nastąpiło w ciągu 2-3 minut (!), zadzwoniliśmy do mniszki, Matuski Fotiny, która opiekuje się Patriarchą Jerozolimskim Ireneuszem (którego obecny patriarcha Teofil usunął bezprawnie z urzędu i uwięził na dachu Bazyliki  w okratowanej izdebce bez możliwości kontaktowania się ze światem – A.L.) , by omówić z nią nasze obawy i wątpliwości. Matuszka Fotina odpowiedziała na to, że ​​Błogosławiony Ogień nie schodzi już od czterech lat, a w ostatnim czasie  brody od tego ognia płoną jak słoma!

A to może mówić o tym, że Błogosławiony Ogień rzeczywiście nie schodzi, a zastępuje się go sztucznym, zapalanym od lampy oliwnej. Zwróćcie uwagę na świadectwa ludzi, którzy wiele lat temu byli obecni przy schodzeniu Błogosławionego Ognia. Opowiadali oni o jasnych rozbłyskach w całej świątyni, błyskawicach, językach płomieni, świecących kulach ognia i chmurze, mieniącej się w różnych kolorach, o możliwości umycia się bez szkody tym cudownym ogniem w pierwszych minutach po jego zejściu itp. Obejrzyjcie niżej film „Błogosławiony Ogień” („Holy Fire”) (1995), nakręcony z błogosławieństwem Patriarchy Aleksego II.

Ale nic podobnego w ostatnich latach się nie dzieje! Nawet na twarzach ludzi nie widać tej duchowej radości i zachwytu, które widzimy na najwcześniejszych zdjęciach Wielkanocy na Grobie Pańskim. Teraz twarze są jak maski …

Bracia i siostry, my zdecydowanie nie twierdzimy, że Błogosławiony Ogień obecnie już nie schodzi.  Bóg wie! Wyrażamy nasze obawy, uważnie analizując, co się dzieje. Mamy wystarczająco dużo faktów i argumentów, aby wyrazić poważne obawy o tym, że Pan Bóg już nie daje ludzkości Błogosławionego Ognia, wskazując jej na to, że świat zbliża się do swego końca i że grzechy rodzaju ludzkiego przepełniły czaszę Bożej cierpliwości.

Przy okazji, pewnie niektórzy z was widzieli wideo i czytali świadectwo o tym, że w tych dniach na kamieniu namaszczenia w Bazylice Grobu Pańskiego wystąpiła krew. Jest to oczywiście straszny znak. Ale nie opublikowaliśmy go natychmiast; ponieważ zdezorientował nas nieco fakt, że wszędzie rozprzestrzeniany jest tylko jeden film video i że jest on bardzo niskiej jakości. Nie mogliśmy znaleźć video o lepszej jakości i świadectw bezpośrednich świadków tego znaku. Publikujemy to video na wasz osąd. Być może ktoś z was znajdzie bardziej wiarygodne źródła dla jego potwierdzenia.

W każdym bądź razie, bracia i siostry, widzimy, jak świat zbliża się do tych najstraszniejszych wydarzeń, których nie było od stworzenia świata. Apokalipsa jest realizowana na naszych oczach, ale nie wszyscy to rozumieją, ponieważ są pogrążeni w ziemskich troskach i grzesznych przyjemnościach ciała. Wielu oszukuje się tym i jest przekonanych, że to oni na pewno będą wiedzieć, kiedy zacznie się koniec świata. Ale tak nie jest! Albowiem Pan Bóg ostrzega nas o tym, że większość ludzi nie zauważy zbliżającego się końca świata: „I jak było za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: Jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, w którym Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich”.

o_holy_fire_jerusalem_facebook

Bracia i siostry, nie należy się zwodzić cielesnym mędrkowaniem znanych patriarchalnych fałszywych nauczycieli, usypiających lud Boży. Apokalipsa dokonuje się dziś. Musimy być trzeźwi i czujni przez cały czas, aby nie wpaść w pokuszenie i nie zgubić na zawsze swojej nieśmiertelnej duszy. Pomóż nam, Panie Boże! Chwała Bogu za wszystko! Amen

Film video 1:

Bazylika Grobu Pańskiego – na Kamieniu Namaszczenia wystąpiła krew (0,35)

https://youtu.be/xUf7Mz28eHw

 

Film video 2:

Błogosławiony Ogień, 2018, którego nie pokażą w TV (13,34)

https://youtu.be/AC-YDjpdoWo

 

Film video 3:

Благодатный огонь больше не сходит – сравнение видео архивов 1995 и 2018 (28:06)

Błogosławiony Ogień już więcej nie schodzi – porównanie video – archiwów 1995 i 2018

https://youtu.be/bGwBk_i3yRw

 

Źródło:

ЭТО НЕ ФАНТАЗИИ И НЕ ПРОСТО ТРАДИЦИЯ… Благодатный огонь – реальность. Почему нам врут?! (ВИДЕО)

http://3rim.info/10602-eto-ne-fantazii-i-ne-prosto-tradiciya-blagodatnyy-ogon-realnost-pochemu-nam-vrut-video.html

 

 

Tłumaczył Andrzej Leszczyński

12.5.2018 r.

Categories: ETYKA CERKIEWNA, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz