Daily Archives: 23 stycznia 2016

CO ROBIĆ, JEŚLI KAPŁAN POPADŁ W JAKIKOLWIEK GRZECH CIELESNY?

Źródło:
Что делать, если иерей впал в какой-либо из телесных грехов?
http://tauszev.livejournal.com/79396.html
26 listopada 2015 r.

Fresk Emmanuela Sepfake, przedstawiający Anioła Pańskiego z Komunią św., depczącego niegodnego kapłana, znajduje się w świątyni na cmentarzu miasta Perama, w centrum diecezji Milopotamos. Prototyp tego fresku znajduje się w starej zabytkowej świątyni Św. Trójcy w tym samym mieście, w pobliżu monasteru Arkadi (symbolu walk narodu Krety o niepodległość). Znajduje się on wewnątrz ołtarza, tuż obok Żertwiennika (ros. – Жертвенникa).

Prepodobny Anastazy z Synaju (ros. Анастасий Синаит)
W jaki sposób powinniśmy bez zgorszenia przyjmować Eucharystię Świętą, jeśli słyszeliśmy lub widzieliśmy, że kapłan popadł w jakikolwiek grzech cielesny?
Odpowiedź
1. Przeprowadzenie dochodzenia i osądzenie kapłana – to sprawa wyłącznie biskupa, a nie osoby świeckiej, nawet jeśli niektórzy z nich oddają się marzeniom o tym, że mogą oni to robić. Jeśli mamy odwagę, kierując się własnym rozumem, osądzać życie kapłanów, to wówczas i szatan postara się zorganizować wszystko tak, żeby dawali oni powód do zgorszenia we wszystkich [rzeczach], – w ten sposób duszom naszym wyrządzimy szkodę i pozostaniemy bez Eucharystii św. Ale jeśli kapłan potrzebuje osądzenia lub poprawy, to powinniśmy swoje [oskarżenia] jego donieść do biskupa. Dla nas, należących do stanu owiec, niemożliwością jest osądzanie pasterza, za wyjątkiem tylko tego przypadku, gdy grzeszy on we wierze. [1]

2. Jeśli jesteśmy godni Eucharystii Świętej, to Eucharystia stanie się dla nas oświeceniem, a niegodne życie kapłana w niczym nie może nam zaszkodzić. A jeśli jesteśmy niegodni daru Eucharystii Świętej, to gdyby nawet Anioł Ją nam dawał, to nie otrzymalibyśmy żadnego pożytku. Przecież nawet Judasz, otrzymując [Eucharystię św.] z boskich Rąk Chrystusa, nie zyskał żadnej korzyści [2]. Grzeszny kapłan podobny jest do człowieka, którego ręce są porażone trądem i który rozdaje pieniądze: trąd pozostaje z nim, a złoto oraz ci, którzy go wzięli, są nieuszkodzeni i nie dotknięci zarazą. [3] Posłuchaj budującej historii o tym, co się stało przy Arkadiuszu, który został biskupem pięćdziesiąt lat temu.

3. W odległości około piętnastu kamieni milowych od Konstancji znajdowało się miasteczko Trahiades. W miasteczku tym żył pewien kapłan, który pod wpływem diabła doznał uroku i stał się czarownikiem, przy czym na tyle niegodnym, że wraz z nierządnicami i wszetecznicami, jadł i pił z naczyń liturgicznych. Po pewnym czasie dowiedziano się o tym i doniesiono władzom; kapłan został pozbawiony stanu duchownego i zatrzymany. Prowadzący dochodzenie pomocnik gubernatora prowincji zwrócił się do niego z następującą mową: „Powiedz mi, człowieku, nieszczęsny i niegodny jakiegokolwiek człowieczeństwa, a godny wszelkiej kary i zemsty, – jasnym jest, że odnosiłeś się z pogardą do przyszłego Strasznego Sądu i nie myślałeś o sądzie naszym, ale jakże nie przerażał cię wzbudzający drżenie tron przy ołtarzu, gdy przynosiłeś Straszną i Bezkrwawą Ofiarę? Czy nie myślałeś, że z Nieba zstąpi ogień i spali cię lub, że Ziemia się otworzy i pochłonie cię?”.

4. Na to czarownik odpowiedział: „Przysięgam na Boga, Który obecnie karze mnie twoimi rękami i Który w przyszłości ukarze mnie Swoją własną Dłonią, że od tamtej pory, kiedy odszedłem od Boga i zostałem czarownikiem, nigdy nie sprawowałem Świętych Tajemnic(Śwjatogo Prynoszenija) i nie dawałem Eucharystii św. ludziom, ponieważ Anioł Pański wchodził do ołtarza, przywiązywał mnie tutaj do słupa, przynosił Bezkrwawą Ofiarę i rozdawał Eucharystię św. ludziom; i następnie, jak powiedział: „Idźcie w Pokoju Chrystusa”, rozwiązywał mnie i mogłem wyjść. Jednak nikt z wierzących ludzi nie widział tej tajemnicy, tylko ja sam: natomiast ludzie myśleli, że to ja przynoszę Ofiarę, i rozdaję Eucharystię św.„.

5. Nie mniej godne napomnienia pisemnego jest również to, co opowiedział błogosławiony scholastyk Izydor, który zmarł trzy lata temu. Powiedział on, że będąc jeszcze świeckim w Aleksandrii, miał zięcia, u którego od urodzenia na czole był guz wielkości jabłka. Według jego słów, zięć miał zwyczaj podczas przyjmowania Komunii św. zwilżania tego guza resztkami Świętej Krwi [z ust swoich].

6. Kiedyś pewnego dnia powszedniego, w południe, przyszedł on do świątyni Świętej Bogurodzicy, znajdującej się w okolicy Theonas, i pod wpływem diabła zajrzał w otwarte drzwi i zobaczył w zakrystii proboszcza tej świątyni, zbliżonego z kobietą. Oddaliwszy się na pewną odległość – taką, aby można było zobaczyć, że kobieta już odeszła, zaczął rozważać to wydarzenie, nie potępiając proboszcza, i nie wpadając w zamieszanie, w sposób następujący: „Jeśli kapłan zgrzeszył dzisiaj, to całkiem możliwe, że jutro będzie żałował i uratuje się. Nie moją sprawą jest ocena jego do czasu, kiedy Chrystus nie wypowie Swego Sądu nad nim. W każdym bądź razie ja uważam, że Święte Tajemnice (Eucharystia) przekazywane są nam nie rękami ludzkimi, ale przez ręce Aniołów”. I kiedy przystąpił do Eucharystii św., otworzył usta i powiedział „Amen”, to natychmiast został uzdrowiony i zniknął guz na jego czole.
7. Natomiast jeśli naprawdę przeklęci sceptycy powiedzą, że tego rodzaju historie są bajkami, to niech ich zawstydzi Święty Powszechny Sobór z trzystu osiemnastoma Ojcami i zachowane w związku z tym opowiadanie o Błogosławionym i Świętym cesarzu Konstantynie. Oto ta historia: po potępieniu niegodziwego Ariusza i określeniu (podanej w Składzie Apostolskim) wiary prawosławnej, diabeł, który nie mógł znieść triumfu pokoju, który zapanował w świętych świątyniach, pobudził biskupów przeciwko sobie, a oni złożyli cesarzowi pisemne oskarżenia, w których każdy ganił innego, oskarżając go o przestępstwa cielesne, nikczemne i niegodziwe.

Prepodobny Anastazy z Synaju, Pytania i odpowiedzi, Przekład z greckiego, artykuł wstępny i komentarze. A.I. Sidorowa, Moskwa 2015. str. 354-359.

[1] Tłumaczenie swobodne; w tekście: εί μή τι αν έπι της πίστεως σφάλληται. To stwierdzenie jest bardzo ważne dla zrozumienia Prawosławia, ponieważ dokładność (acrivia) i ścisłość nauczania
Wiary jest jego podstawą. W swoim opracowaniu „Słowo o Świętym Zgromadzeniu” Prepodobny Anastazy mówi: „Szczególnie nie osądzaj kapłana Bożego według tajnych i niejawnych pogłosek, które o nim usłyszałeś. Nie mów, że przynoszący Bezkrwawą Ofiarę jest grzesznikiem, że został osądzony, że jest niegodny i że Łaska Ducha Świętego nie przebywa z nim. Niechaj nikt tak nie myśli. Ale jest Ten, Który zna i doświadcza tajemne serca. Poznaj samego siebie, którego ty pod każdym względem wywyższasz, i pozostaw Sąd Prawdziwemu Sędziemu. Niechaj kapłan trzyma się Bożych Dogmatów, a w stosunku do innych spraw nie jesteś sędzią, znaj swoją własną miarę i swoją godność”. (Prepodobny Anastazy z Synaju. Prace wybrane. M., 2003, str. 31).

[2] Por. „Błagam cię, nie osądzaj nikogo, szczególnie kapłana Bożego, ale z wiarą, aktywną pokutą przystępuj do Bożych Tajemnic i korzystaj z wszelkiego uświęcenia. Przecież gdyby przynoszący Bezkrwawą Ofiarę był nawet Aniołem Bożym, a ty przystąpiłeś niegodnie, to i Anioł nie oczyściłby ciebie z grzechów. I to, co powiedziałem jest prawdą, świadkiem jest sam Judasz. Przecież on z Przeczystych Rąk Władcy przyjął Boski Chleb, ale ponieważ przyjął Go niegodnie, natychmiast wszedł w niego szatan” (tamże, s. 318).

[3] To zdanie częściowo pokrywa się z jednym z fragmentów Św. Anastazego I z Antiochii (druga połowa VI wieku). Mówi się tu: „Czczący tego, kto jest godzien kapłaństwa i nazywający go świętym – czci i wychwala człowieka, a czczący tego, który jest niegodny kapłaństwa – czci [samo] kapłaństwo. Rozważ, które z tych dwóch jest bardziej godne czci. Prawdopodobnie, to drugie”.
A dalej umieszczone jest wskazane zdanie z niewielkimi niuansami różnic w porównaniu z tekstem Prepodobnego Anastazego. Zobacz:. ΑΝΑΣΤΑΣΙΟΥ A ‚ΑΝΤΙΟΧΕΙΑΣ ΑΠΑΝΤΑ TA ΣΩΖΟΜΕΝΑ ΕΡΓΑb Εξεδ. Σ. Ν. ΣΑΚΚΟΣ. ΘΕΣΣΑΛΟΝΙΚΗ 1976. Σ. 138-139.
Tłumaczył Andrzej Leszczyński
30.12.2015 r.

Categories: APOSTAZJA I POGAŃSTWO, ETYKA CERKIEWNA, HEREZJE, POUCZENIA ŚWIĘTYCH OJCÓW, PRAWOSŁAWIE, STRONA GŁÓWNA | Dodaj komentarz